niedziela, 21 marca 2010

Działo się:-)))












Wreszcie udalo nam się ogarnąć po ostatniej imprezie, porozliczać, poodpisywać na maile itd. Ufffff. Można w końcu zacząć wspominać te wszystkie mile slowa, które nam powiedzielicie podczas weekendu z VeryVery. Szczególnie szczęsliwe jestesmy z wizyt dziewczyn, ktore jeszcze u nas nie byly, a tym razem przyszly i bardzo im sie podobalo. Mamy nadzieję, że zawitają jeszcze nie raz.
Przykro nam, że nie miałysmy nic dla odwiedzających nas panów, byli slusznie oburzeni na tę dyskryminację. Cały czas szukamy proejktanta mody męskiej, ale na razie żaden sensowny się nie trafił. Może znacie takiego? Chetnie skorzystamy z podpowiedzi.
Jesli tylko macie uwagi do wydarzen poprzedniego weekendu czy wczesniejszych, dajcie znać. Bardzo chcemy, aby VeryVery odpowiadalo jak najlepiej na potrzeby gosci. Joanna Werc, ktora byla tym razem z nami, obiecala, ze nie bedzie juz szyc tylko i wylacznie rozmiarów minimini, bo niestety niewiele osób bylo w stanie się w nie zmiescić. Następnym razem jej ubrania będą też w większych rozmiarach i więcej osób będzie się nimi moglo cieszyć. Trzymamy Cię Joanno za slowo!
A powyżej zdjęcia z imprezy autorstwa nieocenionej Kasi Korzy oraz drogiego nam Jarka Murka. Dziękujemy za nie bardzo serdecznie!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz