niedziela, 14 listopada 2010

Trochę klasyki, trochę szaleństwa









Już w piątek ruszamy z VeryVerowym weekendem, szykuje się więc pracowity tydzień. Dobrze, że słońce trochę grzeje, to raźniej jakoś i sił więcej. A teraz trochę szczegółów ciuchowych.
Pokażemy klasyczne płaszcze i wymyślne kurtki zimowe z pięknych włoskich tkanin, dopiero co przywiezionych z deszczowej, jak się okazało Italii, przez Dominikę Adamczyk. Właśnie się szyją, więc będą absolutnie premierowe, jutro powinnyśmy mieć zdjęcia. Poza tym zimowe sukienki z delikatnych włoskich dzianin, ciepłe tuniki i sweterki z wymyślnymi dekoltami. Dobre do pracy i na niezobowiązującą imprezę.Wszystko doskonałej jakości. Zorientowałam się ostatnio, że z kilku zakupionych  (w sieciówkach) w ostatnich miesiącach rzeczy, do noszenia po dwóch praniach nadaje się tylko jedna. Jestem na siebie wściekła, bo znów dałam się zrobić w konia i wydałam w prawdzie mniej, ale za to na rzeczy, które i tak do niczego się nie nadają. Dlatego serdecznie polecam Wam ubrania przygotowane przez Dominikę, na pewno nie będziecie miały tego problemu, co ja.
Do biura albo na świąteczne popołudnie polecamy też piękne koszule Natalii Grott-Mess oraz jej eleganckie, wyjątkowo wygodne spodnie z satyny z lycrą. A na wieczór zwiewne kreacje Joanny Hawrot z lejących jedwabi oraz jej upinane suknie z satyny i żakardów. Do grona projektantów współpracujących z VeryVery dołączyła też Justyna Żmijewska, której limonkową suknię widzicie na załączonym zdjęciu.
Znajdzie się też miejsce na dodatki. Będą to między innymi prace Violi Lee, ręcznie wykonane pierścionki: obwód ze sznurka i elastycznych nici zrobiony na drutach (dopasowuje się do obwodu palca), do tego kryształy Swarovskiego i japońskie koraliki Miyuki Delica. A także wykonane w podobnej technice bransoletki i opaski do włosów. Viola przygotowała też piękne torby XXL wykonane z szarej skóry, w których można wymieniać kolorowe klapki. Na razie tyle, ciąg dalszy już wkrótce.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz