A było, było..... Dziękujemy wszystkim, którzy do nas przybyli, za wszystkie komplementy i dobrą energię. A tym, którzy nie dotarli - kilka fotek na pocieszenie i zachętę do następnego razu:-) VeryVery już się trochę pozbierało po weekendowej pracy i zaczyna myśleć co by tu dalej.... zmalować.... zorganizować???
aaaa i jeszcze jedno. kto jeszcze nie odwiedził naszego profilu na Facebooku, niech koniecznie tam wejdzie i polubi oczywiście: http://www.facebook.com/pages/VeryVery/155546747798519#!/pages/VeryVery/155546747798519
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz